Kolejne spotkanie z poezją, tym razem w muzycznej oprawie i przy blasku świec, odbyło się w Czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej w Mielcu przy ul. Kusocińskiego 2. Bohaterami spotkania byli członkowie Grupy Literackiej Słowo Piotr Durak oraz debiutantka Agnieszka Tomczyk. Ze śpiewem i gitarą towarzyszyły im Anna Furdyna i Joanna Bik.
Kogo nie boli ten nie pisze wierszy, czyli tabletki ze słów
Nastrojowy wieczór rozpoczął się piosenką Starego Dobrego Małżeństwa pod znamiennym tytułem Tabletki ze słów. Zaczerpnięte z piosenki słowa „Kogo nie boli ten nie pisze wierszy” przewijały się podczas całego spotkania z poezją młodych twórców. Piotr i Agnieszka zaszczycili słuchaczy własną interpretacja swoich dojrzałych wierszy. U Piotra przewija się fascynacja twórczością Edwarda Stachury, Rafała Wojaczka i Andrzeja Bursy. Agnieszka natomiast stosuje formę żonglowania słowem. Piotr Durak debiutował zbiorem poezji pod znamiennym tytułem Odnaleźć siebie ( wydanym w 2006 r.) , kolejne wiersze ukazały się w tomiku Wiatrołomny . Agnieszka Tomczyk jest autorką zbioru Pajęczyna, wiersze obydwojga znalazły się w almanachu mieleckiej Grupy Literackiej Słowo Z podróży na wyspy słowa.
W słowie wstępnym Piotr Durak powiedział – jesteśmy pokoleniem, które wystarczy, że wyciągnie rękę i ma to co zamarzy, dla którego wszystko jest łatwe i może dlatego w tym tkwi tragizm naszego pokolenia młodych ludzi, pokolenia które nie musi o nic walczyć, bo wszystko ma w zasięgu reki. Ma wszystko pozornie , a w zasadzie nie ma nic, nie ma wartości , nie ma miłości. Żyjemy w czasach, w których prawdziwe wartości jak przyjaźń, miłość, gdzieś się tam przewartościowały i z tego względu jesteśmy pokoleniem tragicznym. Nie mamy o co walczyć, więc nie walczymy, nie mamy ideałów ponieważ wierzymy w ideały, które nam narzucono i na tej granicy właśnie rodzi się wiersz.
Wieczór poetycki połączył pokolenia – wśród gości można było dostrzec studentów Mieleckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku oraz młodzież z I LO i II LO. Na sali panowała stosowna do nastroju zaduma, a na wielu twarzach można było dostrzec niedowierzanie i zadumę – nad dojrzałością poetów młodego pokolenia.
W czasie spotkania młodzi ludzie za pomocą słowa, poezji, własnych wierszy odpowiadali na pytanie co w dzisiejszych czasach boli młodzież i dlaczego powstają wiersze, często smutne, pesymistyczne z nutą gorzkiej zadumy - „Wiersze piszą ci, których boli” .
Recytowane wiersze naszpikowane były pytaniami, wyrażały niepewność życiową i swoisty pesymizm, który zaskoczył widownię.
Na zakończenie spotkania Piotr Durak podsumował spotkanie słowami, - jeśli cokolwiek państwu zostanie po tym wieczorze, zapamiętana metafora, wrócą do domu bogatsi o słowo delikatne i poetyckie, to znaczy spotkanie należy zaliczyć do udanych, a my odnieśliśmy sukces, następnie przeczytał fragment swojej powieści zatytułowanej Ostatni rok.
Zebrana publiczność zadawała pytania dlaczego te wiersze są takie smutne, skąd w nich taka fascynacja przemijaniem. Młodzi poeci z uśmiechem odpowiadali na pytania, z radością przyjęli reakcję publiczności po zakończeniu prezentacji. Spotkanie dostarczyło zebranym wielu niezapomnianych wrażeń, a piosenki w wykonaniu Anny Furdyny do muzyki Joanny Bik w blasku świec stworzyły niezapomniany nastrój.
Należy nadmienić, że zarówno Piotr Durak jak i Agnieszka Tomczyk należą do mieleckiej Grupy Literackiej Słowo i czynnie uczestniczą w jej pracach. Piotr Durak już nie po raz pierwszy prezentował swoja twórczość w murach Miejskiej Biblioteki Publicznej SCK w Mielcu. Pierwsze spotkanie z Piotrem miało miejsce we wrześniu 2006 roku przy okazji jego książkowego debiutu i promocji tomiku Odnaleźć siebie. Mielecka Biblioteka, która w bieżącym roku obchodzi jubileusz 60 – lecia działalności, od wielu lat sprzyja lokalnemu środowisku literackiemu organizując spotkania i wieczory autorskie, promując rodzimych poetów i prozaików, a od prawie dwóch lat udostępniając lokal Grupie Literackiej Słowo.
Jolanta Strycharz/wichz